Niepokój wzbudza stan znanej z tego, że jest znana, piszącej na szacownym portalu Salon24 Renaty Rudeckiej- Kalinowskiej. Oto symptomy:
Telepią się ze strachu, dają d... komunie, SBcy się uwijają i pomagają... już slyszałam na antenie TVp "zięć Jarosława Kaczyńskiego" - on ma już zięcia i pewnie też córeczkę...!
A ta córeczka z męzusiem ZA DARMO mieszka w palacu prezydenckim i nie chce sie PINDA wyprowadzić.
Umieją drzeć państwowe pieniądze, jak nikt inny.
Rzygać się chce na to zarozumiałe NIC!
Nazwanie p. Marty Kaczyńskiej " PINDĄ" jest z pewnością elementem obowiązującej narracji wyborczej jednego z kandydatów na Prezydenta. Ba, ( zapożyczone od Kandydata), to jest siła argumentu.